Jak się przygotować do sesji sensualnej
Sesja zmysłowa od dawna pozostawała w sferze Twoich marzeń? Ale ciągle jakoś nie było czasu albo po prostu się obawiałaś, że się nie uda, że nie warto, bo przecież Twoje ciało jest takie niedoskonałe, przecież nie jesteś modelką.
Teraz możesz na chwilę się zatrzymać i w końcu zrealizować swoje marzenie sprzed lat.
Zwłaszcza jeśli chciałabyś widzieć siebie na zdjęciach jako pewną siebie, silną i spontaniczną kobietę, seksowną i dziką, która potrafi walczyć o siebie i swoje potrzeby. Pozwól że przybliżę Ci co to jest fotografia sensualna i jak się przygotować do takich zdjęć.
Po takiej sesji spodziewaj się zmysłowych fotografii, pełnych kobiecości i magicznej aury. Nawet jeśli narzekasz na swój wygląd i masz kompleksy, pomogę Ci zapozować w taki sposób, abyś wyszła zjawiskowo. Zapewnimy Ci profesjonalny makijaż oraz fryzurę – dzięki temu zobaczysz w sobie nową, niezwykłą wersję samej siebie. Wersję jakieś być może jeszcze nie miałaś okazji widzieć. W dniu sesji weź sobie dzień wolny – odpoczniesz od obowiązków i złapiesz trochę oddechu!
Przygotowania do Twojej wymarzonej sesji krok po kroku
Skoro inwestujesz swój czas i pieniądze, nie warto abyś przyszła na sesję nieprzygotowana. Zobacz poniżej jak najlepiej możesz to zrobić.
- Zacznij od przemyślenia jaki zakres zdjęć Cię interesuje – sesja w bieliźnie, nagość zakryta, akt artystyczny. A może każdy z nich?
- Poszukaj inspiracji w Internecie, pooglądaj i poczuj co do Ciebie najbardziej przemawia. Spróbuj zobaczyć siebie w tych sytuacjach i odpowiedz sobie na pytanie, w czym czułabyś się najlepiej? Pomocne w znalezieniu pomysłów na samą siebie mogą okazać się Pinterest i Instagram
- Jeśli to możliwe spotkaj się ze mną przed sesją zmysłową lub porozmawiajmy przez telefon/online, poznasz mnie i zobaczysz czy chcesz ze mną pracować, czy nadajemy na podobnych falach. Podczas zdjęć będziesz się czuła bardziej komfortowo.
- Przygotuj taką bieliznę i dodatki do zdjęć, w których poczujesz się zmysłowo i seksownie. Możesz także skorzystać z naszych studyjnych dodatków takich jak koronkowe body, szlafroczki, tiule lub chusty. Oczywiście możesz liczyć na poradnik przed sesją i moje wsparcie w tej kwestii.
- Kobieca sesja sensualna w koszuli to klasyk, który zawsze się sprawdza, więc możesz zabrać ją na sesję. Koszula daje wiele możliwości odsłonięcia ciała, ale bez wulgarnego epatowania nagością. Podobnie z rozpinanymi swetrami oversize, które mogą wprowadzić subtelny efekt do zdjęć.
- Wyśpij się przed dniem sesji i zabierz ze sobą dobry humor 🙂 wszystko powiem Ci podczas spotkania i pokieruję, tak aby wydobyć z Ciebie maksimum kobiecości.
Sesja sensualna dla par czyli jak celebrować relację
Uczucia możecie okazywać sobie na różne sposoby. Kiedy jednak czujecie że potrzebujecie czegoś więcej, chcecie pójść o krok dalej, nie przekraczając granicy dobrego smaku, pomogę Wam zatrzymać te emocje w kadrze.
Operując światłem i cieniem, pokażę Waszą historię i stworzę obrazy pełne bliskości, czułości i namiętności…
Przeżyjecie wyjątkowe chwile we dwoje, również na głębszym poziomie, podczas gdy ja będę obserwatorem czuwającym nad wszystkim. Sesja sensualna dla par wiąże się z wielkim zaufaniem, w końcu pokazujecie siebie, swoje wnętrze i Waszą relację, otwieracie się przede mną. Dlatego jeśli to możliwe, zapraszam Was na spotkanie przed sesją. Porozmawiamy przy kawie lub herbacie, trochę się poznamy, rozwieje wątpliwości i obawy. A kiedy się spotkamy ponownie, będziecie spokojniejsi podczas zdjęć i będzie się działa magia!
Zmysłowe fotografie w bieliźnie lub akty artystyczne mogą być także odkrywczym pomysłem na prezent kiedy Wasza ukochana/-ny ma już wszystko i nie wiecie czym jeszcze ją/-jego można zaskoczyć z okazji rocznicy ślubu, walentynek czy innego święta.
Sesja wizerunkowo-produktowa dla Lamoo Vet’s Wear
Sesja wizerunkowo-produktowa dla Lamoo Vet’s Wear
Niedawno miałam okazję wykonać w swoim studio fotograficznym we Wrocławiu sesję reklamową dla sklepu internetowego Lamoo. Jest to nowa marka odzieżowa na rynku odzieży medycznej, kierująca swoją ofertę ubrań medycznych do lekarzy weterynarii. Przed sesją spotkałam się z Małgosią, właścicielką sklepu, aby omówić szczegóły dotyczące zdjęć. Kluczowe do ustalenia były jej oczekiwania związane z efektem finalnym. Małgosi zależało na profesjonalnym sfotografowaniu produktów, w sposób zbliżony do sesji mody. Cały projekt obejmował dwie części. Pierwsza z nich miała charakter kampanii reklamowej, a w sesji miały wziąć udział zwierzęta – psy i koty. Druga polegała na produktowym ujęciu ubrań na modelach.
Kampania reklamowa ubrań dla weterynarzy
Profesjonalne fotografie, nie tylko wzbudzają zaufanie do marki ale również generują większą sprzedaż produktów. Celem sesji wizerunkowo-produktowej jest przede wszystkim promowanie sklepu i marki odzieżowej. Podczas zdjęć skupiałam się na wizerunku firmy, pokazując cały zespół i ich zamiłowanie do zawodu, równocześnie promując przy tym nową kolekcję ubrań medycznych. Modelami byli lekarze weterynarii oraz zaprzyjaźnione lub ich własne zwierzęta. Sesja była wymagająca, z uwagi na pracę z „nieprofesjonalnymi” modelami i stanowiła wyzwanie dla wszystkich uczestników. Jednak nastrój i zrozumienie, sprawiły że wszystko przebiegło w swobodniej atmosferze.
Zdjęcia produktowe kolekcji
Właścicielce sklepu internetowego zależało na jak najlepszym wyeksponowaniu spersonalizowanych zawodowo ubrań. Modne detale bluz, takie jak ozdobne guziki i hafty, wyróżniają całą kolekcję na tle konkurencji i są alternatywą do klasycznej odzieży medycznej i kolorowych bluz chirurgicznych. Fotografie produktowe miały także odzwierciadlić przesłanie marki – połączenie wygody, elegancji oraz wyjątkowych materiałów. Tym co jeszcze wyróżnia ubrania medyczne Lamoo, jest tkanina o unikalnym składzie, dająca efekt chłodzenia podczas upalnych dni. Wszystko w dbałości o komfort pracy lekarzy. Nowa kolekcja prezentowana jest w firmowym sklepie internetowym oraz w mediach społecznościowych.
Poniżej możecie zobaczyć efekty naszej sesji oraz to, jak poszczególne ujęcia komponują się na stronie Lamoo – wet’s wear.
